Pesquisa avançada Pesquisa avançada
1

Julian Fałat (1853 Tuligłowy - 1929 Bystra), Pejzaż zimowy

add A sua nota 
Descrição do item
Estimativas: 9 541 - 12 721 EUR
akwarela, gwasz
papier naklejony na tekturę
20,7 × 52,6 cm w świetle passe-partout
sygn. l. d.: „jFałat Bystra”

„Mamy w tej chwili wspaniała zimę. Śnieg całą noc padał i pejzaż robi się przecudny i tylko czatować trzeba na pierwszy promyk słońca, aby malować”.

List J. Fałata do córki, 12 października 1927, MBB/H-FJ/1350

„Fałat zdumiewa techniką. Nie tyle olejną, choć i tu widać szalone opanowanie formy i tonu w szerokich, śmiałych ogromnych rzutach pędzla – ile w akwareli. Żaden z malarzy polskich nie czuje tak wody w farbie, a raczej na papierze (…) Tony bierze w niesłychanej czystości, a gdzie potrzeba, w niesłychanym natężeniu – nie ustępujące zgoła olejnym. Zdarza się, że czysty, ciepły w tonie papier, tylko tu i ówdzie w cieniu draśnięty kobaltem staje się śniegiem zalanym słońcem. Jedno dotknięcie dokonywa cudu. Jest to maestria godna Besnarda albo najlepszych angielskich akwarelistów.”

E. Niewiadomski, „Malarstwo polskie XIX i XX wieku”, Warszawa 1926, s. 247–248

Bystra – miejscowość, z którą Fałat zetknął się po raz pierwszy w 1902 r. podczas pobytu kuracyjnego w sanatorium prowadzonym przez doktora Ludwika Jekelesa. Położona w Beskidzie Śląskim wieś i bogactwo krajobrazu, jaki oferowała, od pierwszych chwil oczarowały artystę, wpływając na jego decyzję o uczynieniu z niej życiowej i artystycznej przystani. Warto przytoczyć wspomnienie malarza z tego okresu: „Przypadkowo przyjechałam do sanatorium dr. Jeakelsa tu, do Bystrej na kurację. Spodobała mi się bardzo natura tutejsza i powiedziałem sobie, że tu mogę zamieszkać, a pracować w Krakowie. Po powrocie do Krakowa zwierzyłem się kolegom z moich projektów, powiedziano: Fałat wiariat!. Któż w owym czasie słyszał by jechać w te strony: wtedy szlak Kraków – Wiedeń był tylko znany i uznawany. Nie zrażony w następnym roku powróciłem znowu i upatrzyłem to miejsce, na którym stała cudowna, śląska chata. Przyciągnęła mnie typowym wyglądem i barwnością okalających ją kwiatów chłopskich, jak malwy, naparstniki i maki. (…) proza życia nakazała chatę, choć piękną, zniszczyć i wybudować willę. Nie żałowałem tego nigdy”. (J. Fałat, Pamiętniki, dz. Cyt. s. 213). W 1910 r., po rezygnacji z pełnienia funkcji dyrektora krakowskiej Akademii, Fałat osiadł w Bystrej na stałe, osławiając tę niewielką uzdrowiskową miejscowość. Przez blisko dwadzieścia lat, artysta odbywał ulubione studia en plein air, dając się oczarować beskidzkiej naturze. Z tego okresu pochodzi wiele pejzaży, wśród nich liczne, pożądane przez stołeczną klientelę, kompozycje zimowe, tzw. fałatowskie śniegi. Zachowana jest korespondencja Jadwigi Wołoszynowskiej, zajmującej się sprzedażą prac artysty, w której donosi: „Każdy prawie nabywca chce mieć „Śnieg” i tylko śnieg, każdemu obiecuję i notuję sobie, a tu śniegów nie ma i nie widać ich, więc teraz bardzo proszę Drogiego Pana, coś koniecznie mi przysłać pocztą” (List J. Wołoszynowskiej do J. Fałata, 15 lutego 1914, MBB/H-FJ/1498). Sam artysta uważał pejzaż zimowy za wdzięczny temat. W liście do córki pisał: „Mamy w tej chwili wspaniała zimę. Śnieg całą noc padał i pejzaż robi się przecudny i tylko czatować trzeba na pierwszy promyk słońca, aby malować” (List J. Fałata do córki, 12 października 1927, MBB/H-FJ/1350). Do ulubionych motywów malarskich Fałata, które wielokrotnie czynił bohaterami swoich kompozycji, były dolina z wzniesieniem Klimczoka i grzbiety górskie Skalitego i Skrzycznego. Bystrej malarz pozostał wierny do końca życia, pozostawiając po sobie duży dorobek artystyczny. „Lista motywów plenerowych, po jakie sięgał jest dość duża. Jest ona efektem nie tylko ciekawości świata i wrażliwości na jego walory, zamiłowania Juliana Fałata do podróżowania w „towarzystwie” pędzla, kasety z farbami i jakiegoś malarskiego podłoża, ale także wyrazem wytrwałego dążenia do utrwalania potęgi i zmienności form krajobrazowych oraz nastrojów natury” (I. Purzycka, Julian Fałat. Życiorys pędzlem zapisany, Bielsko-Biała 2017, s. 153).
Leilão
Leilão de outono
gavel
Data
08 Outubro 2022 CEST/Warsaw
date_range
Preço inicial
8 057 EUR
Estimativas
9 541 - 12 721 EUR
Preço de venda
12 721 EUR
Preço final sem prémio pago pelo comprador
10 601 EUR
Cobrir um lance
158%
Visualizações: 351 | Preferidos: 3
Leilão

Sopocki Dom Aukcyjny

Leilão de outono
Data
08 Outubro 2022 CEST/Warsaw
Itens com lances

Só serão leiloados os itens que tinham sido submetidos anteriormente. Para submeter um item deve clicar no botão SUBMETER PARA LEILÃO ao lado deste item

Prémio do comprador
20.00%
A OneBid não cobra taxas adicionais pela licitação.
Incrementos dos lances
  1
  > 50
  1 000
  > 100
  2 000
  > 200
  5 000
  > 500
  10 000
  > 1 000
  30 000
  > 2 000
  100 000
  > 5 000
  200 000
  > 10 000
  500 000
  > 20 000
  1 000 000
  > 50 000
 
Termos e Condições
Sobre o leilão
FAQ
Sobre o vendedor
Sopocki Dom Aukcyjny
Contacto
Sopocki Dom Aukcyjny (Sopot, Sztuka dawna)
room
ul. Bohaterów Monte Cassino 43
81-768 Sopot
phone
+48 58 550 16 05
public
Horário de funcionamento
Segunda-feira
11:00 - 18:00
Terça-feira
11:00 - 18:00
Quarta-feira
11:00 - 18:00
Quinta-feira
11:00 - 18:00
Sexta-feira
11:00 - 18:00
Sábado
11:00 - 15:00
Domingo
Fechados
Clientes que compraram as obras deste artista também compraram
keyboard_arrow_up