Unikatowy typ błędu drukarskiego, w wyniku którego na jednym banknocie mamy dwa różne numery.
Dotychczas tego typu błąd opisywany był jako zacięcie się numeratora i tak też go opisywaliśmy. Na inny trop jego powstania naprowadził nas widziany niedawno inny ciekawy destrukt z szerokim marginesem, który miał widoczny dodatkowo numer sąsiedniego banknotu. Numeracja banknotów na arkuszach nie zmienia się ostatnią cyfrą, ale np. dla tych 20 złotych trzecią cyfrą od końca. Bardzo możliwe, że np. przez zakleszczenie się arkusza na niniejszym banknocie, został nabity jeden z numeratorów, który powinien być odbity na sąsiednim egzemplarzu w arkuszu.
Podsumowując, w przypadku tego rodzaju destruktów, naszym zdaniem możliwe są następujące scenariusze jego powstania: zacięcie numeratora, błędne ustawienie numeratora bądź zakleszczenie (zacięcie) arkusza.
Bardzo ciekawa pozycja.